Moja córka czerpie dziką przyjemność z obrzygiwania mnie. Żadne perfumy nie przebiją woni przetrawionego mleka. A więc, po co ich używać? Ta oszczędność na perfumach. Zalety bycia matką, w mordę go jeża.
Ooo, moja podobnie - u taty spokój, u kogokolwiek innego - spokój, u matki - rzyg po podłogę. A że teraz doszły nam warzywa i owoce do menu, można stwierdzić, że dziecię rzyga przysłowiową tęczą na widok matki :P
A przy okazji, leci nominacja do Liebster Blog Awards - więcej informacji http://pulpetowo2014.blogspot.com/2014/11/jeste-nominante.html :)
haha ojjj pamiętam te "uroki" ;)
OdpowiedzUsuńhehehe
OdpowiedzUsuńOoo, moja podobnie - u taty spokój, u kogokolwiek innego - spokój, u matki - rzyg po podłogę. A że teraz doszły nam warzywa i owoce do menu, można stwierdzić, że dziecię rzyga przysłowiową tęczą na widok matki :P
OdpowiedzUsuńA przy okazji, leci nominacja do Liebster Blog Awards - więcej informacji
http://pulpetowo2014.blogspot.com/2014/11/jeste-nominante.html :)